Stolicę
Danii po raz pierwszy odwiedziłam w kwietniu tego roku. Kilka godzin w Kopenhadze wystarczyło, by zobaczyć
najważniejsze jej punkty.
Blisko głównego dworca, za ogrodami Tivoli,
znajduje się wzniesiony na przełomie XIX i XX wieku ratusz, od którego zaczęłam zwiedzanie. Wnętrze budynku
robi duże wrażenie. Polecam wejście na wieżę, z której można podziwiać panoramę
miasta. Niedaleko mieści się pałac Christiansborg,
który jest aktualnie siedzibą duńskiego parlamentu oraz instytucji rządowych.
Budynek jest duży, ale nie zachwyca urodą. Najsłynniejszym miejscem w stolicy Danii jest
Nyhavn. Ta urokliwa ulica będąca wizytówką miasta biegnie po obu stronach
wąskiego XVII-wiecznego kanału portowego.
Znajdują się na niej liczne kawiarnie i restauracje. Blisko Nyhavn usytuowany
jest Amelienborg czyli 4 rokokowe pałace otaczające plac, na którego środku
postawiono pomnik króla Fryderyka V na koniu. W jednym z pałacy mieszka duńska
królowa. Amelienborg i okolice sąsiadującego Kościoła Marmurowego cechuje
uderzająca symetria. Po zobaczeniu bazyliki można się udać w kierunku
znanego powszechnie pomnika Małej Syrenki, który jest dość mocno oddalony od centrum. Po
drodze warto zwrócić uwagę na ciekawą fontannę Gefion z 1908 roku. Ostatnim ważnym punktem mojego spaceru
po mieście był zamek Rosenberg w Parku Królewskim. Budowla wzniesiona na
początku XVII wieku była niegdyś rezydencją królewską; dziś pełni jedynie
funkcje muzealne. Można w niej zobaczyć dawne wnętrza oraz skarbiec królewski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz